Skąd wziął się Czek Bez Limitu

Program wyrasta z prostego pytania: co by było, gdybyś na 100 dni naprawdę uwierzył, że masz prawo wpisać na czeku dowolną kwotę – ale pod warunkiem, że za nią staniesz?

Zbliżenie pustego czeku z miejscem na podpis

1. Czek jako lustro decyzji

Pusty czek to lustro, w którym odbija się nie tylko Twoja odwaga, lecz także wszystkie wymówki. Kiedy widzisz własne imię na linii „Pay to the order of”, zaczynasz naprawdę mierzyć się z pytaniem, czego chcesz od siebie samego. Program nie ocenia wysokości kwoty – interesuje go, czy stoi za nią rzeczywista historia.

Przybliżenie ręki podpisującej pusty czek

2. Dlaczego akurat 100 dni

Sto dni to wystarczająco długo, by przejść przez entuzjazm, zwątpienie i powrót do motywacji. Krótsze wyzwania skłaniają do sprintu, dłuższe rozmywają się w czasie. W tym programie czek przypomina Ci o decyzji przez cały kwartał, a jednocześnie ma bardzo konkretną datę wygaśnięcia.

3. Jeden czek, wiele scenariuszy

Dla jednych czek jest metaforą odwagi finansowej, dla innych – emocjonalnej. Jedna osoba wpisze na nim fundusz bezpieczeństwa, inna koszt terapii, kolejna kwotę potrzebną do zmiany miasta. Program nie narzuca celu. Pomaga tylko sprawdzić, czy to pragnienie jest naprawdę Twoje, czy może odziedziczone po kimś innym.

4. Podpis jako zobowiązanie wobec siebie

Podpis na czeku w tym programie nie jest narzędziem egzekucji, lecz przypomnieniem. Nie podpisujesz dokumentu dla banku, lecz znacznik, że od tej chwili traktujesz własne postanowienie tak poważnie, jak zobowiązanie wobec innej osoby.

Dlatego tak ważne jest, by w momencie podpisu wiedzieć, co tak naprawdę chcesz uruchomić.

Duży pusty czek na białym tle

5. Dla kogo jest ten program

Czek Bez Limitu jest dla osób, które mają dość wiecznego „kiedyś”. Nie potrzebujesz specjalistycznej wiedzy finansowej ani perfekcyjnego planu. Potrzebujesz gotowości, by przez 100 dni uczciwie przyglądać się swoim decyzjom, a na końcu powiedzieć „tak” albo „nie” temu, co wypisałaś lub wypisałeś na czeku.

Jeśli czujesz, że właśnie tego brakuje w Twojej historii – jesteś we właściwym miejscu.